Przeczytałem „Po piśmie” Dukaja. Miałem mnóstwo przemyśleń. Poczułem się jak człowiek, który na pustyni znalazł diament – i nie ma nawet komu go pokazać. Kto podejmie się dyskusji z Samym Dukajem? Czy wypada?
Czy tworzenie świata fantasy wymaga ustroju fantasy? Czy zmyślony świat musi mieć zmyśloną politykę? A może lepiej udawać, że problem nie istnieje i pozwolić bohaterom, aby pomijali go milczeniem?
Jeśli bawi Cię wymyślanie światów fantasy, ale nie czujesz się zbyt pewnie, gdy pojawia się sprawa organizacji państwa, zapewne mój tekst okaże się pomocny.
Pisać każdy może, ale pisanie bez przygotowania zazwyczaj okazuje się pomysłem chybionym. Jeśli tworzysz fantastykę, zapewne musisz w przygotowanie włożyć więcej pracy niż autorzy historii obyczajowych. Część tej pracy to tzw. research. Ale właściwie po co Ci on?
„Papierowy bohater” to postać, która nie porywa, nie przekonuje, nie buduje historii. Jeśli masz cokolwiek wspólnego z pisaniem opowieści, znasz takich na pęczki. Może doskonale sobie z nimi…
Nie wszyscy wiedzą, czym jest monomit. Wielu, którym to pojęcie obiło się o uszy (lub oczy), zetknęło się z nim w kontekście „Gwiezdnych wojen”. Czy słusznie? Może czas odkurzyć nienowy…
Wielu patrzy na „Gwiezdne wojny” albo zupełnie płytko – jako na rozrywkę, albo z pozycji czysto fanowskich – jako na bogaty świat pełen ciekawych postaci. 4 maja 2018 w Bibliotece z Pasją w Gdyni będę miał przyjemność opowiedzieć o innej stronie – czy „Gwiezdne wojny” są mitem uniwersalnym? Zapraszam na godzinę 17!
Przed laty w mojej wyobraźni powstał pomnik podpisany nazwiskiem „Philip K. Dick”. Liczne rekomendacje i jeszcze liczniejsze ekranizacje jego twórczości mocno usadowiły go w literackim panteonie.…
Życie w świecie gładkim jak wyprasowana koszula musi być strasznie nudne. Światy nie powinny wyglądać, jakby wyskoczyły z głowy pisarza, niczym Atena z głowy Zeusa.…
Recenzja Bibisco już od dobrych kilku miesięcy czekała, aż znajdę nieco czasu na jej napisanie. Niełatwo zabrać się za zagadnienie tak ciekawe i obszerne. Aplikacja jest…
Pisać nie jest łatwo, ale bywa to pociągające. Publikować też nie jest łatwo. I tyle. Mnie udało się zadebiutować od razu powieścią i to w porządnym wydawnictwie. Czas opowiedzieć…